Bronimy goździki

Bronimy goździki

    Zaczynając od początku…Za ojczyznę goździka uważa się obszary basenu Morza Śródziemnego. Już starożytni Gracy i Rzymianie uznali ten kwiat za boski. Stąd wzięła się jego nazwa dios (bóg) i anthos (kwiat) =Dianthus. Przyznam, że mieli nosa.

 

 

Goździki obejmują ok. 300 gatunków, pochodzących z terenów m.in.  Eurazji i północnej Afryki. Ich wysokości wahają się między 20 do 60 cm. Popularne są odmiany niskie, hodowane na skalnikach i rabatach, np. goździki kropkowane, skalne lub moje ulubione odmiany ogrodowe o płatkach przypominających polne chabry. Naturalne i wdzięczne.

 

Kolejny rodzaj goździka można określać mianem hodowlanego na kwiat cięty. Dostępne są w kwiaciarniach w formie kwiatów pełnych lub gałązkowych, w bardzo szerokiej tonacji barwnej. To właśnie goździki wciąż zajmują pierwsze miejsce na ogólnoświatowej liście najczęściej produkowanych i sprzedawanych kwiatów. Krajami, które wiodą prym w ich uprawie są obecnie Kolumbia oraz Kenia. Za najpopularniejsze uznawane są odmiany o czystych, intensywnych kolorach kwiatów: czerwonym, białym oraz różowym. Oprócz popularnych gatunków i kolorów, obecnie nadal tworzone są liczne mieszanki. Zdecydowanie szersza paleta barw dotyczy odmian gałązkowych. Producenci oferują coraz bardziej niezwykłe barwy, np. w odcieniach terakoty, czy kolorach przypominających kosmiczne galaktyki. Tak, tym podobne również istnieją naprawdę.

   Obserwuję branże florystyczną od kilku lat i odnoszę wrażenie ze goździki się nie nudzą. W większości spełniają rosnące wymagania klientów. Po pierwsze są bardzo trwałe (nawet do 2 tygodni), lubiane, przez to popularne (wręcz ta cecha działa na ich korzyść) a także uniwersalne bowiem są odpowiednie praktycznie do większości bukietów i kompozycji na rozmaite okazje. Aż chce się rzec ,,stare, dobre goździki”. Oczywiście w przenośni 🙂 Czasami jednak trafiają się osoby, do których goździk nie przemówił i być może tego nie zrobi. Siła uprzedzeń, skojarzeń. ‘’Ale to już było, nuda.” A jednak szkoda…

Goździk to kwiat praktyczny, godny znieść wiele…a gusty gustami, jest ich wiele.

    Warto zaznaczyć, że moda na rośliny (doniczkowe także) z lat 90 wyraźnie zatoczyła koło i od dłuższego czasu widoczna jest w trendach zarówno florystycznych jak i wnętrzarskich. Popularne kiedyś paprotki, asparagusy, bluszcze i wężownice w doniczce, (najlepiej glinianej) dzisiaj przeżywają drugą młodość.

Goździki bywają określane mianem ,,kultowych” bowiem przeszły do historii jako sztandarowy kwiat ludu pracującego, za czasów PRL-u. Pojedynczy czerwony goździk, koniecznie z białą lub czerwoną wstążką i asparagusem stanowił niemalże obowiązkowy upominek. Był symbolem podziękowania dla pań z okazji Dnia Kobiet, bardzo popularnym w zakładach pracy. Goździki pełniły też ważną rolę jako ozdoby pierwszomajowych pochodów. Wtedy tworzono z nich bukiety lub wieńce przeplatane asparagusem.

Do kwiatów które niegdyś tworzyły historię zaliczają się również gerbery albo frezje. Często wręczane z okazji celebracji imienin lub urodzin. Ogólnie biorąc lata 90 pamiętam jako czas spotkań, otwartości i wrażliwości w stosunku do innych. Czas, gdzie liczyła się obecność, nie stan posiadania.

   Goździk na zawsze pozostanie symbolem czasów w jakich przeżywał sławę. Będzie nośnikiem wspomnień, tych lepszych i gorszych. Dzisiejszy świat nie zwalnia, to my decydujemy jak patrzymy na niego teraz. Czy jesteśmy w stanie z nich zrezygnować, z jednego tylko względu, że niby ktoś powiedział, że są już nie modne? Tylko kto? Czy warto?  Nie sądzę.

Do góry
Zamów
online!
Napisz do nas!
Zadzwoń
do nas!
Zadzwoń do nas!
Gdzie
jesteśmy?
Gdzie jesteśmy?

Copyright 2023 © All rights reserved | Madlen Flowers Kwiaciarnia Katowice